Wzór na stres

Jakiś czas temu siedzieliśmy ze starszą z młodzieży nad matmą. Sprawdzian w szkole delikatnie mówiąc nie poszedł zgodnie z planem.

Po chwili bestia przychodzi z wzorem:

S = O – Rz

Mówi, że to wzór na to czym w szkoleniach się zajmuję i że mam sobie go sam rozkminić (zemsta, czy wzruszający dowód, że jednak się uczy czegoś od rodziców?). Wytrzymała pełne pięć minut moich dziwnych zgadywanek ze szpitalem i oddziałami ratunkowymi w tle. Po czym nastąpiło objawienie:

Stres = to różnica pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością.

Im większa różnica, tym większy stres. WOW!

Jak dla mnie najbardziej elegancka i pojemna koncepcja w historii psychologii i filozofii razem wziętych.

Implikacje są wspaniałe.

Jeśli chcesz mieć mniej stresu w życiu – masz dwie drogi.

Możesz uczyć się zwiększyć wpływ na rzeczywistość – pojechać na szkolenie, zapytać specjalistów, jak osiągają rezultaty, których potrzebujesz, przeczytać książkę, lub zacząć rozwiązywać problem w sposób inny niż do tej pory. Droga klasyczna.

Albo możesz zastosować strategię LM.

Czyli „luzuj majty”. Jeśli ta cholerna rzeczywistość nie chce być taka, jak ci się wydaje że powinna być, mimo, że robisz wszystko co potrafisz, to może problem nie jest z rzeczwistością, ale z twoimi oczekiwaniami?

Pracownik nie działa zgodnie z twoim planem? Szef nie wystarczająco cię wspiera?

Osoba bliska wciąż nie chce być tak idealna, jak to sobie zaplanowałeś/aś?

L.M.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *